03-02-2012, 6:58
Świetne!
Do tego doszłaby legenda o założeniu miasta przez rybaka Budę z żoną Peste.
I nobla z lingwistyki komuś, kto odda po węgiersku ulicę Szegedyńską.
Na marginesie - jestem zdania, że Muratowo powinno się zwać Muratowem, a nie Bemowem (i konsekwentnie Murató po madziarsku). Jeśli sam Murat pasza wybrał sobie taką drogę, powinniśmy to uszanować. Tak samo jak mamy Petőfi utca, a nie Petrovics utca.
(02-02-2012, 19:43)Lilly Lill napisał(a): Kötélneve – ImielinFagyöngyös, względnie zniekształcone do Fagyenges, żeby Węgrom również na pierwszy rzut oka sugerowało błędną etymologię.
Cytat:Narutfi tér – Pl. NarutowiczaAlbo wręcz Naracsfi tér (wg Wikipedii litewskie Narutis jako nazwa jeziora i miasta w Węgierskim funkcjonuje w wersji kopiuj-wklej z białoruskiego jako Naracs).
Do tego doszłaby legenda o założeniu miasta przez rybaka Budę z żoną Peste.
I nobla z lingwistyki komuś, kto odda po węgiersku ulicę Szegedyńską.
Na marginesie - jestem zdania, że Muratowo powinno się zwać Muratowem, a nie Bemowem (i konsekwentnie Murató po madziarsku). Jeśli sam Murat pasza wybrał sobie taką drogę, powinniśmy to uszanować. Tak samo jak mamy Petőfi utca, a nie Petrovics utca.