03-02-2015, 23:34
Jimmy: Ty sobie chyba nie zdajesz sprawy, że tłumaczenie poezji to jest wyższa szkoła jazdy.To nie jest tylko znajomość języka. Ktokolwiek z nas, nawet gdyby spróbował to przetłumaczyć, zrobi to niudolnie i śmiesznie.To jest praca na dni, a nie na godziny. I nie odbierajmy komuś chleba... Co innego pomóc komuś załatwić kemping czy napisać kilka linijek w jakiejś sprawie.