28-03-2015, 1:28
W ramach remanentu po poprzednich wakacjach, dla osób nie lubiących utartych szlaków polecam odwiedzenie basenów termalnych w Dombóvár - właściwie kąpielisko jest ok. 4 km. za miastem (stronka tutaj http://www.gunarasfurdo.hu/), to 70 km z Siofoku, 60 km z Peczu,
kąpielisko jest dość kameralne, zachowany jest tradycyjny podział na część leczniczą (częściowo pod dachem- nie korzystaliśmy, kilka basenów jest też na zewnątrz) i plażową - tutaj świetny basen dla dzieci z zamkiem i zjeżdżalniami, armatkami wodnymi itp, jest też m.in basen do skoków (4m głębokości), basen pływacki, basen rekreacyjny z symboliczną "dziką rzeką", oraz duży basen rekreacyjny przy zjeżdżalniach (są w cenie biletu wejściowego), na kąpielisku jest też świetny plac zabaw w tym dmuchane zamki (bez dodatkowych opłat- przynajmniej na początku lipca), słabo jest z gastronomią, w zasadzie jeden bar/karczma ze standardowym basenowym menu (ale wielkiego wyboru nie było) plus okienko z naleśnikami/goframi, cen nie zakonotowałem (raczej średni poziom), widać, że okolica się rozwija, przy samym kąpielisku są dwa wyglądające na nowe lub świeżo po remoncie hotele, w okolicy trochę domków, na dłuższy pobyt raczej nie polecam, ale z doskoku warto zajrzeć, parking darmowy, mały minus - pani z informacji turystycznej mówiła w zasadzie tylko po węgiersku.
kąpielisko jest dość kameralne, zachowany jest tradycyjny podział na część leczniczą (częściowo pod dachem- nie korzystaliśmy, kilka basenów jest też na zewnątrz) i plażową - tutaj świetny basen dla dzieci z zamkiem i zjeżdżalniami, armatkami wodnymi itp, jest też m.in basen do skoków (4m głębokości), basen pływacki, basen rekreacyjny z symboliczną "dziką rzeką", oraz duży basen rekreacyjny przy zjeżdżalniach (są w cenie biletu wejściowego), na kąpielisku jest też świetny plac zabaw w tym dmuchane zamki (bez dodatkowych opłat- przynajmniej na początku lipca), słabo jest z gastronomią, w zasadzie jeden bar/karczma ze standardowym basenowym menu (ale wielkiego wyboru nie było) plus okienko z naleśnikami/goframi, cen nie zakonotowałem (raczej średni poziom), widać, że okolica się rozwija, przy samym kąpielisku są dwa wyglądające na nowe lub świeżo po remoncie hotele, w okolicy trochę domków, na dłuższy pobyt raczej nie polecam, ale z doskoku warto zajrzeć, parking darmowy, mały minus - pani z informacji turystycznej mówiła w zasadzie tylko po węgiersku.