29-04-2015, 2:49
Witam,
To mój pierwszy wątek na tym forum i nie wiem czy dobrze umieściłem posta.
Chcialem się poradzić ludzi z doświadczeniem, żyjacych w Budapeszcie.
Ja aktualnie w tej chwili mieszkam w Madrycie. Pracuję dla jednej z lepszych firm w mojej dziedzinie i zarabiam około 2700 - 3000 e na rękę.
Ostatnio odezwała się do mnie firma z Budapesztu, która jest jedna z najlepszych na świecie, robiących fantastyczne projekty (chociaz te przy których prcuję w tej chwili tez sa niezle).
Ich oferta to 440000 HUF czyli 350000 HUF na rękę, tak przynajmniej napisali mi w mailu. Wiem że to jest ponad standardową wypłatę i wyosi około 1200 e.
Moje pytanie brzmi:
Czy ta oferta pozwala na normalne wygodne życie w Budapeszcie dla dwóch osób i dwóch średnich psów? Jest szansa na to że nie będę żył od pierwszego do pierwszego?
Czy jest sens zmieniania aktualnej pracy pod względem finansowym?
Mieszkałem w Krakowie, Berlinie, Londynie i Madrycie oraz w Andaluzji wiec mam trochę doświadczenia w mieszkaniu w róznych miejscach i pomocne byłoby porównanie do tych miast. Czy Budapeszt można przyrównać do Krakowa pod względem ekonomicznym?
Muszę się dość szybko uwinąć z odpowiedzią dla tej firmy. Jeżeli jakaś życzliwa dusza która jest w stanie mi trochę napisać to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
To mój pierwszy wątek na tym forum i nie wiem czy dobrze umieściłem posta.
Chcialem się poradzić ludzi z doświadczeniem, żyjacych w Budapeszcie.
Ja aktualnie w tej chwili mieszkam w Madrycie. Pracuję dla jednej z lepszych firm w mojej dziedzinie i zarabiam około 2700 - 3000 e na rękę.
Ostatnio odezwała się do mnie firma z Budapesztu, która jest jedna z najlepszych na świecie, robiących fantastyczne projekty (chociaz te przy których prcuję w tej chwili tez sa niezle).
Ich oferta to 440000 HUF czyli 350000 HUF na rękę, tak przynajmniej napisali mi w mailu. Wiem że to jest ponad standardową wypłatę i wyosi około 1200 e.
Moje pytanie brzmi:
Czy ta oferta pozwala na normalne wygodne życie w Budapeszcie dla dwóch osób i dwóch średnich psów? Jest szansa na to że nie będę żył od pierwszego do pierwszego?
Czy jest sens zmieniania aktualnej pracy pod względem finansowym?
Mieszkałem w Krakowie, Berlinie, Londynie i Madrycie oraz w Andaluzji wiec mam trochę doświadczenia w mieszkaniu w róznych miejscach i pomocne byłoby porównanie do tych miast. Czy Budapeszt można przyrównać do Krakowa pod względem ekonomicznym?
Muszę się dość szybko uwinąć z odpowiedzią dla tej firmy. Jeżeli jakaś życzliwa dusza która jest w stanie mi trochę napisać to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam