02-05-2015, 23:22
Równo po dwóch latach ponownie odwiedzamy kąpielisko. Drugiego maja jest sobota, kąpie się może 100 osób, w tym kilkoro Polaków. Bufet na tarasie jest czynny, zapiekanki, batoniki, chipsy, piwo, kawa, herbata. Stan techniczny wciąż idealny, z usterek jedynie drobiazgi, jak nie odbijające przyciski w dwóch prysznicach - woda nie zamyka się przez to samoczynnie.
Trwa jakiś maraton saunowy - korzystamy i my, poniżej zdjęcia z części saunowej.
Trwa jakiś maraton saunowy - korzystamy i my, poniżej zdjęcia z części saunowej.