22-08-2015, 22:46
Na szczęście nie musiałem z nimi gadać. Ale dwa razy ich widziałem jak trzepali jakieś bus-y (pewnie szukali uchodźców). I zastanawiałem się czy to nie jakiś odłam Policji jak CBŚ, SWAT . Tam przynajmniej są bo u nas nad morzem to jak na lekarstwo. Chociaż z nimi to tak zawsze.... Pojawią się kiedy są najmniej potrzebni....