28-08-2015, 17:43
Centralna hala targowa jest bardzo droga - bo jest bardzo turystyczna - ceny ma wysokie, są skierowane dla turysty. Jedzenie także jest tam drogie, kiełbasa z chlebem i sosami (ostra papryka i łagodna) to 1000forintów (13 - 14zł).
Natomiast hala targowa Lehel ter (na niebieskiej linii metra) jest dla lokalsów, ceny niskie, piwko tanie, najlepszy langosz jest właśnie tam, bar o nzawie w Langosz Centrum na środku hali. Tam właśnie kupowałem kiełbasę z papryką, przyprawy w proszku i przyprawy gulaszowe w tubce.
Poza tym, w centrum, nie ma tanich restauracji, a dodatkowo do cen doliczane są opłaty 10% za obsługę. Po prostu im dalej od centrum, tym taniej. To samo się tyczy starówki i okolic zamkowych.
Dla przykładu - bar Szimpla Kert (sławna Simpla - ruinpubs) piwo 600forintów (8 - 9zł).
Natomiast hala targowa Lehel ter (na niebieskiej linii metra) jest dla lokalsów, ceny niskie, piwko tanie, najlepszy langosz jest właśnie tam, bar o nzawie w Langosz Centrum na środku hali. Tam właśnie kupowałem kiełbasę z papryką, przyprawy w proszku i przyprawy gulaszowe w tubce.
Poza tym, w centrum, nie ma tanich restauracji, a dodatkowo do cen doliczane są opłaty 10% za obsługę. Po prostu im dalej od centrum, tym taniej. To samo się tyczy starówki i okolic zamkowych.
Dla przykładu - bar Szimpla Kert (sławna Simpla - ruinpubs) piwo 600forintów (8 - 9zł).