17-03-2016, 12:57
Fajny temat
Ja pierwszy raz pojechałem na Węgry stosunkowo niedawno patrząc na daty niektórych - bo w 2000 roku. Dwutygodniowy wyjazd z rodzicami do Balatonfoldvar. Miejscowość tak mi się spodobała, że potem powróciłem tam z dziewczyną, a teraz wracając z Bałkanów zawsze się tam zatrzymujemy, aby "zrelaksować się" po intensywnym zwiedzaniu
Nie ukrywam, że traktuję Węgry głównie tranzytowo (zawsze starając się jednak coś tam zobaczyć), ale były też wyjazdy np. na majówkę albo kilkudniowa wędrówka z namiotami przez Góry Bukowe
Ja pierwszy raz pojechałem na Węgry stosunkowo niedawno patrząc na daty niektórych - bo w 2000 roku. Dwutygodniowy wyjazd z rodzicami do Balatonfoldvar. Miejscowość tak mi się spodobała, że potem powróciłem tam z dziewczyną, a teraz wracając z Bałkanów zawsze się tam zatrzymujemy, aby "zrelaksować się" po intensywnym zwiedzaniu
Nie ukrywam, że traktuję Węgry głównie tranzytowo (zawsze starając się jednak coś tam zobaczyć), ale były też wyjazdy np. na majówkę albo kilkudniowa wędrówka z namiotami przez Góry Bukowe