19-08-2012, 10:30
lisia312 nie, nie został jestem-wczoraj wróciliśmy. Byliśmy u Madziarów prawie trzy tygodnie.A więc było tak: zajechaliśmy do Csorna w sobotę po południu i okazało się, że kąpielisko działa, ale niestety kemping jest zamknięty. Nie wiem dlaczego, bo my z węgierskim raczej na bakier . Szybko obejrzeliśmy mapę, najbliższe baseny w Mesteri - ok. 80 km, decyzja jedziemy. Niestety baseny to jeden basen termalny i jeden dla dzieci. Kemping "patelnia" czyli w pełnym słońcu. Jedziemy dalej. Kierunek Borgata, tylko 10km. Kąpielisko i kemping małe, ale sympatyczne. Trzy baseny termalne z wodą o różnej temperaturze i basen 1,50 głębokości. Bardzo czysto.
http://www.borgatafurdo.hu/index.html
Borgata, to dziura zabita dechami. Nie ma tu nawet sklepu. Do najbliższego zaopatrzonego bardzo marnie jest 3 km. Do Sarwaru 15 km i tam jeździliśmy na zakupy.
Powiem tak:nie było źle, ale więcej już tam nie pojedziemy. Gdyby nie super towarzystwo, to na 100% szukalibyśmy innego miejsca.
http://www.borgatafurdo.hu/index.html
Borgata, to dziura zabita dechami. Nie ma tu nawet sklepu. Do najbliższego zaopatrzonego bardzo marnie jest 3 km. Do Sarwaru 15 km i tam jeździliśmy na zakupy.
Powiem tak:nie było źle, ale więcej już tam nie pojedziemy. Gdyby nie super towarzystwo, to na 100% szukalibyśmy innego miejsca.
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko