Jeszcze jedno miejsce przetestowaliśmy Szantofer Etterem (przy bocznej drodze od deptaka, tuz obok kościoła chyba Cystersów)
http://etterem.hu/szantofer-etterem/menu
Tam polecam Jókai bableves za 890 HUF.
Hortobágyi húsos palacsinta za 790 HUF też była przyzwoita chociaż jadaliśmy lepsze .
Dwa lata temu jedliśmy tam najprawdopodobniej Bográcsgulyás z kociołka i też był bardzo dobry.
Jako ciekawostkę wrzucę polską wersję dań polecanych przez szefa kuchni ale przyznaję, że nie próbowaliśmy chociaż nazwy brzmią ciekawie , szczególnie przedostatnie . (nie wiem dlaczego zdjęcia są obrócone, choć oryginały były w pionie..)
A tak wygląda zupa rybna (Harcsahalászlé) serwowana w restauracji z poprzedniego posta - Tabornok Haz;
http://etterem.hu/szantofer-etterem/menu
Tam polecam Jókai bableves za 890 HUF.
Hortobágyi húsos palacsinta za 790 HUF też była przyzwoita chociaż jadaliśmy lepsze .
Dwa lata temu jedliśmy tam najprawdopodobniej Bográcsgulyás z kociołka i też był bardzo dobry.
Jako ciekawostkę wrzucę polską wersję dań polecanych przez szefa kuchni ale przyznaję, że nie próbowaliśmy chociaż nazwy brzmią ciekawie , szczególnie przedostatnie . (nie wiem dlaczego zdjęcia są obrócone, choć oryginały były w pionie..)
A tak wygląda zupa rybna (Harcsahalászlé) serwowana w restauracji z poprzedniego posta - Tabornok Haz;