20-08-2016, 18:27
Jeśli chodzi o serwowanie halaszle to faktycznie dość oryginalnie. Zwykle dostawało się ją od razu na talerzu ewentualnie w kociołku
Dziś dokładam nowe miejsce do przetestowania (wyjdzie na to, że w Egerze nic nie robimy tylko jemy ) - Palacsintavar http://www.palacsintavar.hu/. Mieści się w odnodze deptaka prowadzącego od zamku do rynku.
Tanio nie jest (ceny na www są mocno nieaktualne, nawet ceny z gablotki przy wejściu różnią się od tych w karcie o ok. 100 HUF) ale porcje ogromne - nawet dorosły może mieć problem ze zjedzeniem całej. Zamówiliśmy 3 różne naleśniki i każdy bardzo dobry.
Hortobágyi extra (2250 HUF) - klasyczny
Dali palacsinta (2350 HUF) - z kurczakiem i sosem grzybowym
Bob palacsintája (2250 HUF) - z kurczakiem i serem ( i tu mam problem z dołączeniem zdjęcia..)
Dziś dokładam nowe miejsce do przetestowania (wyjdzie na to, że w Egerze nic nie robimy tylko jemy ) - Palacsintavar http://www.palacsintavar.hu/. Mieści się w odnodze deptaka prowadzącego od zamku do rynku.
Tanio nie jest (ceny na www są mocno nieaktualne, nawet ceny z gablotki przy wejściu różnią się od tych w karcie o ok. 100 HUF) ale porcje ogromne - nawet dorosły może mieć problem ze zjedzeniem całej. Zamówiliśmy 3 różne naleśniki i każdy bardzo dobry.
Hortobágyi extra (2250 HUF) - klasyczny
Dali palacsinta (2350 HUF) - z kurczakiem i sosem grzybowym
Bob palacsintája (2250 HUF) - z kurczakiem i serem ( i tu mam problem z dołączeniem zdjęcia..)