(21-08-2012, 21:06)Tudós napisał(a): Jeżeli ktoś lubi Karpatię, to polubi narodową rock-operę "István a Király".
http://www.youtube.com/watch?v=Gqyhae7hcaQ
Dzięki za link, zacne.
Osobiście przepadam za narodowym rockiem, a przynajmniej za kilkoma kapelami w tym "Karpatią". Co do warstwy tekstowej, to zrozumiałe że można podzielać inne poglądy niż rewizja granic itp. (sam zresztą popieram jedynie jej bardzo umiarkowaną wersję), ale nie zapominajmy też o neutralnych i dobrze wykonanych balladach czy utworach nawiązujących do tradycji ludowych itp. Przykładowo:
http://www.youtube.com/watch?v=AWsrpB9rkCg
(13-08-2012, 19:51)krzysztof73 napisał(a): a już oglądanie widowni na koncertach napawa lękiem.
"Łysych pał" jest trochę, ale chyba nie przeważają wśród widowni. Klip z Magyar Sziget (nacjonalistycznego festiwalu):
http://www.youtube.com/watch?v=iUq4k5JcG74
Swoją drogą, niezły pomysł z zaangażowaniem Marii Wittner w tym utworze.
(14-08-2012, 22:25)andrasz napisał(a): Znalezione tłumaczenia na You Tube:
- ... gaz łzawiący gryzie w gardle, szalikiem zakrywam twarz ... nasączona szmatka w ubraniu właściwą drogą ...
O ile dobrze kojarzę, to jest tekst z piosenki dotyczącej tego jak lewica oszukała Węgrów (słynny wyciek) i "pokojowo" tłumiła demonstracje w 2006, oczywiście unia nie zareagowała. Myślę, że słowa dobrze oddają nastrój tamtych wydarzeń. "Ballada o Janku Wiśniewskim" ma tekst w podobnym tonie, a jest powszechnie znana.
Admirał Miklós Horthy de Nagybánya - prawdziwy przyjaciel Polaków.