(08-12-2016, 18:51)wrona napisał(a): często poza językiem przecież znajomość historii jest kluczowym warunkiem.
Trzeba być takim mini omnibusem, bo każdego interesuje coś innego. Jednych historia nudzi, a woleliby coś z geologii, inni nie chcą ciągle oglądać zabytków, a generalnie wszyscy po krótszym lub dłuższym czasie mają dość i chcą na lody, piwo, obiad, kolację, a przede wszystkim na zakupy. Grupy zapaleńców trafiają się dość rzadko i jeśli już, to mają konkretny plan i często wiedzą więcej od ciebie (w jakiejś konkretnej dziedzinie ma się rozumieć). Osobna sprawa to wycieczki szkolne, ale to i temat również na osobny list.