25-05-2017, 23:23
(03-05-2016, 19:07)apszczol napisał(a): Witam,
z koncem kwietnia (2016 r.) odwiedzilem na 1 dzien Budapeszt po wielu latach nieobecnosci.
Rankiem zaprakowalem samochod na PARKINGU OSIEDLOWYM, a nie przy ulicy,
w poblizu bloku, w ktorym mieszkalem w dziecinstwie.
Obuda - dzielnica III, rog Becsi ut z Varadi utca.
Przy ulicy zauwazylem co prawda parkomat,
ale uznalem, ze dotyczy on samochodow tam sie parkujacych,
a nie osiedla.
Z szybkiej lektury napisow na parkomacie
(cos nie cos pamietam wegierski z dziecinstwa)
zrozumialem, ze:
1) oplata wynosi 175 HUF za godzine,
2) wolno w tym miejscu parkowac tylko 3 godziny,
3) nalezy placic monetami - przy czym nie mozna przekroczyc limitu
monet - bodajze maxymalnie 36 monet!
Nadto zamieszczono mapke z obszarem objetym strefa platnego parkowania.
Mapka NIECZYTELNA - zbyt niska rozdzielczosc, aby ja odczytac.
Nadto brak wyjasnienia - wszystko czy tylko parkowanie przy ulicy!
..
Ale wniosek jest taki, ze ten system platnego parkowania
to PULAPKA na przyjezdnych.
Zwlaszcza na tych, ktorzy nie znaja ani troche wegierskiego.
Tak myślę, że jak sterczy parkometr to płacić trzeba w całej okolicy, nie ma znaczenia czy osiedle czy główna droga. Tu chodzi raczej o to, że tak czy inaczej parkingowi kontrolują bileciki, a podział jest na mieszkańców, którzy mają karty parkingowe (zwykle na całą dzielnicę) i na "obcych", którzy muszą kupować bilet
![Uśmiech Uśmiech](https://forum.wegierskie.com/images/smilies/smile.gif)