31-08-2012, 18:31
(31-08-2012, 17:00)krzysztof73 napisał(a): 1. Bardzo niska jest wśród Węgrów świadomość, że ich język jest absolutnie niezrozumiały dla obcokrajowców. Wysoka jest natomiast wiara, że gdy powiedzą kilka/kilkanaście zdań (najlepiej bardzo szybko), to delikwent, nawet jeśli wszystkiego nie zrozumie, to sens wypowiedzi wychwyci.
heh, w Miskolcu słyszałem, jak jakiś Polak usiłował coś wytłumaczyć parkingowemu. po polsku. mówił za to powoli i wyraźnie... :|
na Węgrzech zaskoczyła mnie jeszcze np. powszechność flag [pierwsze wrażenie - święto albo strajk. a tu nie, normalny dzień]. i w ogóle chyba wyższy poziom przywiązania do symboli narodowych [kiedyś już tu wspominałem moje zdziwienie po wysłuchaniu hymnu narodowego na nabożeństwie luterańskim na Deáku. ponoć w tej parafii taka jest coniedzielna tradycja].
: Ɔ(X)И4M :