(13-07-2017, 0:00)HelkaTours napisał(a): Z czym, jak z czym, ale z jedzeniem, gastronomią, to jeszcze nie słyszałam, żeby na Węgrzech były problemy
Wiem o tym, na Węgrzech jestem dosyć często. Chodzi mi o gastronomię na tym konkretnym campingu. Wiem, że poza nim jest tego dużo na google znalazłem kilka restauracji w promieniu mniej niż 1 km. Na stronie campingu nie ma informacji o zapleczu tylko tym barem w basenie się chwalą. Ostatnio byłem na wakacjach w Nadudvarze i na basenach była budka z jedzeniem, przy dzieciach pod opieką takie rozwiązanie to kapitalna sprawa. W Egerze to samo a o Hajduszo to nawet nie ma co pisać bo tam jest dopiero zatrzęsienie. Tak czy inaczej dam radę.
Dzięki za informacje o statku Keszthely mi pasuje bo i blisko mam no i pływa co godzinkę. Szuper