20-08-2017, 11:53
Pamiętam z późnych lat siedemdziesiątych jak nad naszym morzem rządził Śląsk. Też można było powiedzieć "buractwo" tylko że bogate i liczne, dlatego rzucało się w oczy i uszy. Pudelek na swoich terenach też się z tym spotyka tylko belka w oku nie przeszkadza. Ja rozumiem wzburzenie zachowaniem sąsiadów, ale takie uogólnianie to lekkie przegięcie. Tym bardziej, że użytkowników forum z Podkarpacia jest wielu. Węgry północno- wschodnie opanowane są przez mieszkańców znad południowo- wschodniej granicy i nikt na to nic nie poradzi.