Nie tylko widziałem ale też dziurkowałem. Ale najpierw dałem synowi bilet i mówię "kasuj" a on stoi, ogląda i nie wie gdzie go wsadzić i co nacisnąć
A u nas w Krakowie jeszcze parę lat (a może parenaście?) temu były podobne.
W H5 inaczej biletu nie skasujesz.
pzdr.

W H5 inaczej biletu nie skasujesz.
pzdr.