25-08-2017, 6:40
Jeszcze raz piszę, że żadnych dziur nie było, tylko kilometr wąskiej asfaltowej dróżki, navka tak prowadzi, jeśli jest dwa kilometry do skrzyżowania głównych dróg pod ostrym kątem, a można ściąć jakąś ścieżką lokalną. Zawsze też można zignorować taką podpowiedź, nawigacja prawie nigdy się nie obraża.
Co do meritum - niebieski rumuński traktor stoi przy samym przejściu z kempingu na kąpielisko przy budynku gospodarczym. Zapraszam, coś do szklanek się naleje, grilla nie będzie, bo piątek. hahaha
Tak to jest, jak się klika pod kołdrą przy latarce, bo rodzice kazali spać, to i niewiele się wtedy widzi, bo o 22 jak kończyłem grilla, to w całej okolicy było cicho i pogaszone światła, nawet stuk klawiatury bym usłyszał, ale może tablet bezdotykowy, hahaha!
Co do meritum - niebieski rumuński traktor stoi przy samym przejściu z kempingu na kąpielisko przy budynku gospodarczym. Zapraszam, coś do szklanek się naleje, grilla nie będzie, bo piątek. hahaha
Tak to jest, jak się klika pod kołdrą przy latarce, bo rodzice kazali spać, to i niewiele się wtedy widzi, bo o 22 jak kończyłem grilla, to w całej okolicy było cicho i pogaszone światła, nawet stuk klawiatury bym usłyszał, ale może tablet bezdotykowy, hahaha!