09-10-2017, 8:58
(09-10-2017, 0:39)Pudelek napisał(a):(08-10-2017, 7:38)eplus napisał(a): Czyli "na złość babci odmrożę sobie uszy".Czesi uznawali kościół katolicki za podporę państwa Habsburgów (i słusznie), więc po 1918 roku nastąpił "odwrót od Rzymu".
Ja bym proponował zejść trochę z wysokich tonów, odpuścić politykę bo się nam onet robi.
Dzisiaj Czechy to po prostu kraj laicki.
Nie antykatolicki ani antyewangelicki tylko po prostu laicki.
Oni nie są specjalnie religijni i tyle. Szczygła warto poczytać.
Mariusza.
No i jeszcze raz przypominam - dyskusja zaczęła się od kolumn morowych , które nie były stawiane na przekór komukolwiek tylko jako wyraz wdzięczności za ocalenie z zarazy.
Tak, że bicie piany i bezsensowne szukanie aktualnych odniesień - do kosza
Cytat:To tez pudło, bo Czesi wcale nie są przeciwni pomaganiu imigrantom.Cytat:Postawa, którą obserwujemy dziś, gdy wszelcy lewicowcy, orientacyjni odmieńcy i inne niszowe grupy wydzierają się za sprowadzaniem imigrantów, aby tylko dokuczyć "księdzowi".tu akurat pudło. Czesi ogólnie są przeciwni sprowadzaniem imigrantów, zresztą wystarczy im dość własnych problemów z Cyganami. Dokuczyć księdzu nie muszą, bo ksiądz w czeskiej miejscowości nic nie znaczy i nie ma żadnej władzy
To nasza propaganda + trochę czeskich polityków-populistów.