08-01-2018, 12:30
Rzeczywiście - zależy do czego porównywać.
Ja tam wstępuję czasem przejazdem, zwykle w powrocie z dalszych rejonów. Relaksująca przerwa w podróży. Na dłużej i w więcej osób może być wyczerpujące finansowo. Szczególnie gdy połowa składu leży na leżakach i się nudzi, albo co 10 minut pyta, kiedy pojedziemy do domu.
Ja tam wstępuję czasem przejazdem, zwykle w powrocie z dalszych rejonów. Relaksująca przerwa w podróży. Na dłużej i w więcej osób może być wyczerpujące finansowo. Szczególnie gdy połowa składu leży na leżakach i się nudzi, albo co 10 minut pyta, kiedy pojedziemy do domu.