27-02-2018, 7:57
Szczerze to z Krakowa do Budapesztu, to jest taki kawałek, że licząc cały cyrk z odprawą na lotnisku itp. to już chyba wolałbym lądem . Tym bardziej, że jeszcze się trzeba dostać z centrum na Balice, a potem z Ferihegy do centrum. Ale jak to mowią, o gustach się nie dyskutuje.