Naprawdę to jest dyskusja o niczym Po 1989 praktycznie nie wybudowano w Polsce torów kolejowych (jednym z nielicznych wyjątków była trasa do Świnoujścia, stanowiąca przedłużenie z Niemiec, w RP chyba kilkaset metrów; o innych nie słyszałem, ale mogę się mylić), modernizacja obecnych może doprowadzić do maksymalnie 160 km/h (co i tak jest sukcesem), a całość z punktu widzenia gospodarczego jest mocno wątpliwa. Czemu się tą kwestię w ogóle porusza? Ano znowu POLITYKA. Pogadamy, pokażemy jak jesteśmy blisko z Węgrami, może będą jakieś analizy (za grubą kasę), a skończy się jak zwykle..
PS>CMK zaczęła być projektowana już 1970, kiedy Gierka jeszcze nie było. Projekty skończono rok później. Więc nie sądzę, aby Edward miał tak naprawdę jakiś większy wpływ na jej parametry; podejrzewam, że uznano, że skoro łaczy dwie najwieksze polskie aglomeracje to powinna tak wyglądać i tyle.
PS>CMK zaczęła być projektowana już 1970, kiedy Gierka jeszcze nie było. Projekty skończono rok później. Więc nie sądzę, aby Edward miał tak naprawdę jakiś większy wpływ na jej parametry; podejrzewam, że uznano, że skoro łaczy dwie najwieksze polskie aglomeracje to powinna tak wyglądać i tyle.