11-03-2018, 16:46
W Siofok sporo pijanej młodzieży. W mniejszych miasteczkach spokój. Węże są - zaskrońce. Najłatwiej je spotkać przy różnego rodzaju pomostach i molach, szczegolnie o poranku. Pająków cała masa, ale sypiałem na kempingach, toalety były wspólne i otwarte i tego się tam lęgła cała masa. Pająki też większe, raz takie bydle przechodziło przez ulicę że aż samochód zwolnił, żeby go przepuścić. Albo by mu się przyjrzeć. No duży był po prostu. Może komuś uciekł, nie wiem czy takie występują tam w naturze. A nocą wspaniałe ćmy latają, bardzo łatwo spotkać zmierzchnicę lub inne równie wielkie ćmy (jak znajdę nagranie to się podzielę)
Czyli zasadniczo tak jak wszędzie indziej. Uważać na pijaków i nie dać się pożreć robactwu. To jeszcze nie egzotyka, by trzeba było się czegoś szczególnie obawiać
Czyli zasadniczo tak jak wszędzie indziej. Uważać na pijaków i nie dać się pożreć robactwu. To jeszcze nie egzotyka, by trzeba było się czegoś szczególnie obawiać