23-07-2018, 19:53
(23-07-2018, 15:14)Lenka2606 napisał(a): Byłam w Sarospatak od czwartku do soboty. Miało padać pogoda miała być straszna. Była piękna słoneczna aż oparzylo nas na rączki. Jedyny minus to tlum Słowaków którzy przyjechali w sobotę. Na kampingu spoko obok małżeństwo bylo z kilku miesięcznym dzieckiem. Jeszcze nie siedziało to dziecko. I jakoś nie narzekali. Na kampingu czysto wiec można spokojnie nocować pod namiotem. Jedyny minus to za naszym namiotem spał Pan który chrapal tak że nawet stopery nie dały rady ale to można przecież traktować jako przygodę ? byłam pierwszy raz w Sarospatak i jestem mega zadowolona. Rok temu miałam przyjemność przebywać w Debreczynie i w Hajduszo i niestety znikają w cieniu Sarospataku. Po pierwsze dużo bliżej dużo taniej i w Hajduszo trafiłam na zimna wodę w dużych basenach co było ogromnym minusem.
Pisząc Hajduszo masz zapewne na myśli Hajduszoboszlo oprócz jednego basenu z zimna wodą masz kilkanaście z ciepłą Smiała teza że tak znany kurort jak Hajduszoboszlo i drugie co do wielkości miasto Węgier Debreczyn znikają cieniu małego miasteczka