27-04-2019, 20:12
Jesteśmy od rana. Podróż jak zwykle, pogoda marna - zgodnie z przepowiednią co drugą godzinę kropi, teraz zaczęło padać. Rano było parę osób, przez chwilę byliśmy sami na termalu. Działa tylko połówka termalnego - oraz zimowy basen w namiocie. Po południu doszło kilkanaście osób, oczywiście w tym Polacy. Mieszkamy znowu w Istvanie i Szebasztianie.