22-06-2019, 16:19
Ja jechałam kilka dni temu z Lublina na Rzeszów, Barwinek, Koszyce, Budapeszt, Balatonfured czyli Twoja 3 opcja. I tak- przez Słowację wybrałam drogi bezpłatne i nie narzekam, natomiast na Węgry wykupilam winietę i bezproblemowo i szybko do celu. O tym że samochody do 3.5 tony bezpłatnie pierwsze słyszę i coś nie chce mi się w to wierzyć.