03-08-2019, 8:15
Ja już jestem na miejscu. Jechałem przez Rużomberk i powiem tak - Jak ktoś nie jeździ szybciej niż 120k/h to fajna ta trasa, spokojna, mały ruch. Ja jechałem jeszcze do lillafured, tam droga przez wioski ciągnie się i jest w średnim stanie. Do Egeru z Lillafured wraca się środkiem Parku Bukowego, widoków nie ma za wiele ale za to droga jest mega kręta, ponad 30km zakrętów ZOO w Lillafured bez szału, ale mały był w niebo wzięty. Jaskinia św. Stefana również nie robi mega wrażenia ale dla dzieciaka mega atrakcją, a koszt nie wielki. Z dzieckiem płaciliśmy 3300 forintów. Ogólnie w lillafured można spędzić fajnie dzień, jest jeziorko, rowerki wodne, fajne widoki. Jak ktoś jest w Egerze to warto wyskoczyć na jeden dzień do lillafured. Zamku w okolicy nie udało się odwiedzić bo przyjechaliśmy ok 10:00 na miejsce a po południu zastał nas deszcz.
Martwi mnie parking koło jaskini, tam przy tych sklepikach / Budkach - nie miałem pojęcia jak opłacić parkomat - jakie z tego będą konsekwencje ktoś wie? ? :/
Martwi mnie parking koło jaskini, tam przy tych sklepikach / Budkach - nie miałem pojęcia jak opłacić parkomat - jakie z tego będą konsekwencje ktoś wie? ? :/