06-08-2019, 6:05
Pole namiotowe i kemping nie neleżą do cichych miejsc, gdzie da się odpocząć. Ostatnio często wyjeżdżam na wieś aby odpocząć od małomiejskiego zgiełku. Takich miejsc w niewielkich węgierskich wioskach jest mnóstwo na terenie całego kraju. Ceny bardzo przystępne, porównywalne z ceną kempingów i nie trzeba martwić się o prąd i wodę, czy zasięg wi-fi. Wyżywienie we własnym zakresie też możliwe, my zwykle prosimy o śniadanie, czasami o kolację. Program na dzień organizujemy we własnym zakresie: wędkowanie, wycieczki rowerowe, spacery, zawsze coś można zwrobić w wolnym czasie. Wybór miejsc, przede wszystkm takie, gdzie są ścieżki rowerowe, bliskość wody, basenów. Na wsi od gospodarza można kupić (ekologiczne i naturalne) wyroby mięsne, wino, miód, owoce, warzywa. Mając do dyspozycji auto, w każdej chwili można indywidualnie pojechać w "siną dal" na wycieczkę.