Przepraszam, Wifi w sobotę rano jeszcze dychało, potem klapa i teraz uzupełniam zaległości.
No to jednak tym razem nie było szansy na spotkanie.
Ludzi na kempingu było w sobotę zaledwie 50-60% z tego, co tydzień temu. A my byliśmy w d0mku, niepotrzebnie taszczyłem namiot i kołdry, tak bywa. A w basenach tak samo, jak tydzień temu, tłumy. Kemping może zmieścić 200-300 osób, może trochę więcej? Na basenach tyle luda znikłoby w krzakach i różnych zakamarkach, liczbę robią turyści biletowi. W samym Acapulco widywałem po 400 osób, oczywiście nie liczyłem nigdy wszystkich, ale obejmuję wzrokiem ćwiartkę ćwiartki basenu i w takim obszarze jest lekko 30 ludzi.
No to jednak tym razem nie było szansy na spotkanie.
Ludzi na kempingu było w sobotę zaledwie 50-60% z tego, co tydzień temu. A my byliśmy w d0mku, niepotrzebnie taszczyłem namiot i kołdry, tak bywa. A w basenach tak samo, jak tydzień temu, tłumy. Kemping może zmieścić 200-300 osób, może trochę więcej? Na basenach tyle luda znikłoby w krzakach i różnych zakamarkach, liczbę robią turyści biletowi. W samym Acapulco widywałem po 400 osób, oczywiście nie liczyłem nigdy wszystkich, ale obejmuję wzrokiem ćwiartkę ćwiartki basenu i w takim obszarze jest lekko 30 ludzi.