Jesteśmy od rana. Pogoda pochmurna, ale stabilna. Zastaliśmy tylko dwa kampery (jeden RJS), my mamy dwójkę - rezerwowałem. Cisza, spokój. Namiot ma być czynny od jutra.
PS. Niedziela rano - w sobotę od 14 do wieczora kropiło z przerwami, ale nie na tyle, by wypłoszyć ludzi. Wieczorem dojechał trzeci kamper. Noc była bezchmurna i liczymy na ładniejszą pogodę.
PS. Niedziela rano - w sobotę od 14 do wieczora kropiło z przerwami, ale nie na tyle, by wypłoszyć ludzi. Wieczorem dojechał trzeci kamper. Noc była bezchmurna i liczymy na ładniejszą pogodę.