15-09-2012, 21:28
Po pierwsze osady zamieniłabym na miejscowości.
Jeśli chodzi o słowo wspólnota, czy gmina - oba tłumaczenia dają się dobrze obronić, o czym pisałam wcześniej.
Proponuję używać terminu np. gminy winnej konsekwentnie, ale w jednym miejscu wyjaśnić, że jest to wspólnota winiarska, określona prawnie, nie pokrywająca się z jednostkami administracyjnymi.
Jeśli chodzi o słowo wspólnota, czy gmina - oba tłumaczenia dają się dobrze obronić, o czym pisałam wcześniej.
Proponuję używać terminu np. gminy winnej konsekwentnie, ale w jednym miejscu wyjaśnić, że jest to wspólnota winiarska, określona prawnie, nie pokrywająca się z jednostkami administracyjnymi.