16-09-2012, 20:37
Nie sądzę, żeby znał jakiś południowosłowiański język. Po prostu nigdy nie miał w ręku książki do gramatyki języka polskiego, a ojciec (a mój wuj) nigdy nie przywiązywał wagi do tego, żeby nauczyć swoje dzieci języka polskiego chociaż był Polakiem. Mój starszy kuzyn zna polski bo do czwartego roku życia mieszkał z rodzicami w Gliwicach. Kiedy skończył 16 lat zaczął przyjeżdżać sam do Polski do mojego chrzestnego, a z nim na wczasy nad morze.