22-01-2021, 13:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-01-2021, 13:57 przez Helka Travel.)
Moim zdaniem ten wirus znów cudownie zniknie wiosną. Właściciele restauracji i miejsc noclegowych nastawiają się na pełne otwarcie od Wielkanocy, czyli od początku kwietnia.
Nikt się chyba nie łudzi, że uda się zaszczepić miliony turystów. Granice otworzą, bo gospodarka potrzebuje pieniędzy.
A wracając do kempingów, to na pewno przeżyją boom, bo ludzie chętnie szukają miejsc jednak oddzielonych od innych i tego, by możliwie dużo czasu spędzić na świeżym powietrzu.
Nikt się chyba nie łudzi, że uda się zaszczepić miliony turystów. Granice otworzą, bo gospodarka potrzebuje pieniędzy.
A wracając do kempingów, to na pewno przeżyją boom, bo ludzie chętnie szukają miejsc jednak oddzielonych od innych i tego, by możliwie dużo czasu spędzić na świeżym powietrzu.