18-08-2021, 9:30
Trochę kucharze... i przywożę sobie ich lokalne warzywa
i genialne makarony od Elżbiety Pistár.
8 lat temu kupiłem 5 kg ich ziemniaków na sadzenie
Teraz mam 20 arów tych ziemniaków takich różowych - przepyszne na frytki.
Zawsze kupowałem w Debreczynie na takim dużym rynku koło marketów
A słyszałem że ten w Nyiregyhazie jest dużo większy
i genialne makarony od Elżbiety Pistár.
8 lat temu kupiłem 5 kg ich ziemniaków na sadzenie
Teraz mam 20 arów tych ziemniaków takich różowych - przepyszne na frytki.
Zawsze kupowałem w Debreczynie na takim dużym rynku koło marketów
A słyszałem że ten w Nyiregyhazie jest dużo większy