23-08-2021, 19:30
No faktycznie, jeśli pod namiot, to niewiele potrzeba. Ja kiedyś spałem w tych domkach. Na dzień dobry trzeba było ze ścierą pobiegać, bo wszystko się lepiło. Straszny syf niestety. Żeby nie było, wiele lat temu jeździłem tam często. W czasach, kiedy druga część była po drugiej stronie ulicy. Teraz tam jest ZOO.