Dzis jest mgla. Jest wiecej ludzi, okolo 10 w tej polowie basenu, ktora ogarniam wzrokiem. Sa ludzie z Zywca w ukrainskich czapkach-dzwonkach. Juz kiedys pisalem, jak to jednego dnia zebralismy w NB trzy gratisy. We czwartek po zameldowaniu poszedlem zaplacic. Pokazalem dwa dowody i mowie, ze trzy noce, na paragonie jest 24500, cos malo, ale zaplacilem. Ale nie zgadzalo mi sie, bo rezerwacje zrobilem na jedna osobe i podali mi cene 8500 za dzien. Wiadomo, ze mi nikogo nie dokw@teruja, a gdyby zamkneli granice, to kaucja mniejsza. Ale przyjechalismy we dwoje - moze wypisali kwit wedlug rezerwacji? Odczekalem taktycznie do dzisiaj i zaszedlem zapytac, czy dobrze policzone .A pani na to: Egy - fizeto, egy - ajandek. Akurat znam te slowa. A takze slowo 'dziekuje', wiec podziekowalem.
13:00 - wreszcie pokazuje się słońce.
13:00 - wreszcie pokazuje się słońce.