22-03-2022, 14:50
W związku z postawą poplecznika Putina w sprawie napaści Rosji na Ukrainę, wraz ze znajomymi zrezygnowaliśmy ze wspierania Orbana naszymi podatkami i nie jedziemy w tym roku na weekend majowy na Węgry. Będziemy omijali ten kraj do czasu spuszczenia Orbana do piekeł. Węgrzy zapomnieli już chyba jak ich "przyjaciel" potraktował ich w 1956r.