07-10-2012, 23:01
Ostatnio kupowałam bilety promocyjne na ryanair dla kuzynki. Podstawowa cena biletów promocyjnych była wtedy 38zł w obie strony. Po zrezygnowaniu ze wszelkich ubezpieczeń, walizki, itp. cena nadal pozostała taka sama. Jednak czegoś nie mogłyśmy obejść. Cena ostateczna wyszła 92zł, gdyż 54zł kosztowała prowizja za zapłatę kartą. Ta prowizja mogła być zerowa przy posiadaniu odpowiednich kart (kredytowych?) przewoźnika lub specjalnych bonów. Wszelkie "normalne" sposoby zapłaty obarczone były prowizją. (Ceny, które podałam mogą się różnić o 1-2zł od faktycznych, bo piszę z pamięci)
Podsumowując bilet na samolot Warszawa-Budapest-Warszawa, wyłącznie z bagażem podręcznym, bez ubezpieczeń kosztował ją 92 złote, co biorąc pod uwagę koszt przejazdu autobusem, czy pociągiem i ich długość, jest ceną niezwykle kuszącą.
Osoby chcące podróżować z większym bagażem musiałyby się liczyć z kosztem dodatkowym: 141zł (w obie strony).
Podsumowując bilet na samolot Warszawa-Budapest-Warszawa, wyłącznie z bagażem podręcznym, bez ubezpieczeń kosztował ją 92 złote, co biorąc pod uwagę koszt przejazdu autobusem, czy pociągiem i ich długość, jest ceną niezwykle kuszącą.
Osoby chcące podróżować z większym bagażem musiałyby się liczyć z kosztem dodatkowym: 141zł (w obie strony).