15-10-2012, 10:05
Dzięki za przypomnienie, krzysztof73! Wspaniały film, obejrzałem - nie powiem, że z przyjemnością, bowiem film do lekkich nie należy, ale z uwagą i wzruszeniem, dodatkowo ze względu na oryginalny głos, doskonale słyszalny "spod" lektora polskiego. Nie wiem, jak inni użytkownicy, ale ja konserwatywnie wolę taki sposób lokalizowania filmów, zresztą sondaże pokazują, że nie jestem w tym odosobniony i większość Polaków przyznaje się do takiej preferencji, co czyni z nas społeczeństwo pod tym względem wyjątkowe, przynajmniej w tej części świata. Pewnie jakiś udział w tym zjawisku mają przyzwoici lektorzy z dobrą dykcją i warunkami głosowymi.
Film w każdym razie wart polecenia - piękny i pozbawiony sztucznego patosu wkładającego przekaz jak łopatą do głowy. Tragizm przez pryzmat losów zwykłych ludzi. Brakuje mi takich filmów w Polsce, mam wrażenie, że Polacy nie umieją kręcić filmów o wielkich i trudnych wydarzeniach. Potrafią Czesi, Niemcy (można by podać przykłady, ale to off-topic) i, jak się okazuje, nasi bratankowie. Szkoda tylko, że pora wyświetlania jak dla kretów!
Film w każdym razie wart polecenia - piękny i pozbawiony sztucznego patosu wkładającego przekaz jak łopatą do głowy. Tragizm przez pryzmat losów zwykłych ludzi. Brakuje mi takich filmów w Polsce, mam wrażenie, że Polacy nie umieją kręcić filmów o wielkich i trudnych wydarzeniach. Potrafią Czesi, Niemcy (można by podać przykłady, ale to off-topic) i, jak się okazuje, nasi bratankowie. Szkoda tylko, że pora wyświetlania jak dla kretów!