03-11-2012, 15:12
Będę niepoprawny, ale do "T jak Traubisoda" dołączę "T jak Tokaj", bo to miasteczko i jego okolice wręcz symbolizuje Węgry, a nawet doczekało się wzmianki w hymnie węgierskim (w jednej z dalszych zwrotek, hungaryści wiedzą lepiej ode mnie). Ewentualnie "A jak aszú" oraz "V jak Villány", bo jeszcze i te hasła należą chyba do najważniejszych. Można by zresztą długo mnożyć kolejne wpisy, ale na tym poprzestanę.