13-01-2013, 11:55
Pop, a jakże, ale sprzed lat. Névtelen nulla powstał w Gyula lat temu wiele. Zespół był, co tu dużo mówić, młodzieżowy. Jego motorem był Tamás Hevesi, a grupa bardzo szybko przeniosła się do Budapesztu. Ich największymi przebojami były Diadal i Jeremy. Tę drugą Hevesi napisał podobno zauroczony romantycznym filmem pod tym właśnie tytułem. Zespół zyskał popularność nagraniami dla radia, słuchając ballady Jeremy wielu węgierskich nastolatków przeżywało pierwsze miłości, ale na wydanie płyty zabrakło siły przebicia, może stanowczości, może jeszcze czegoś.
Kiedyś na YT znalazłem teledysk z lat 80. z piosenką Diadal. Mimo, że ten styl nie jest moim ulubionym, to zwróciła moją uwagę szybko śpiewanym i wpadającym w ucho refrenem:
Spróbujcie to zaśpiewać razem z nimi:Névtelen nulla przestał istnieć w 1989 roku. Tamás Hevesi śpiewał jeszcze solo, ale popularności z lat 80. już nie osiągnął. Jakiś czas temu uzyskał uprawnienia trenera piłki nożnej i trenuje dziewczęta, kilka lat w Ferencváros.
Kiedyś na YT znalazłem teledysk z lat 80. z piosenką Diadal. Mimo, że ten styl nie jest moim ulubionym, to zwróciła moją uwagę szybko śpiewanym i wpadającym w ucho refrenem:
Kod:
Mindent megteszek, hogy én legyek az első,
hisz a fődíj egy csíkos napernyő.
Majd a fejem fölött azt forgatom,
miközben ezt a dalt dúdolgatom!
Spróbujcie to zaśpiewać razem z nimi:Névtelen nulla przestał istnieć w 1989 roku. Tamás Hevesi śpiewał jeszcze solo, ale popularności z lat 80. już nie osiągnął. Jakiś czas temu uzyskał uprawnienia trenera piłki nożnej i trenuje dziewczęta, kilka lat w Ferencváros.