10-03-2013, 21:43
Tudós napisał(a):Niestety większość atrakcji "za zaproszeniami" czyli dla przyjaciół i znajomych organizatorów. Bezczelność.
Z tego też powodu zorganizowałem osobistą akcje protestacyjną i moczyłem się w węgierskich termach od środy do dnia dzisiejszego... pewnie bym sobie wejściówki załatwił ale rzecz w tym, ze to nie jest święto dla "kościółkowych, tarnowskich elyt" ale dla mieszkańców - o czym najwyraźniej "wadza" zapomniała