07-04-2013, 12:18
Mnie nikt by nie zmusił do jazdy pociągiem, jesli nie musiałbym... ale popatrz na to z punktu widzenia oszczędności czasu i pieniędzy oraz tego, ze jedziesz z małym dzieckiem.
Kraków - Tokaj samochodem to circa 340km a więc z dwoma postojami po pół godziny to jakieś 6 godzin podróży... 22 litry E95 to jakieś 120 złotych + 60/70 złotych za dzień wypożyczenia małolitrażowego auta... podróżują dwie dorosłe osoby i dziecko - gdy popatrzyłem na ceny biletów lotniczych w wyszukiwarce /oczywiście nie szukałem "na zabój"/ to przy opcji "w obie strony" nie dość, ze nie znalazłem na przełomie czerwca i lipca połączenia bezpośredniego to jeszcze cena wbiła mnie w podłogę... a do tego jeszcze trzeba doliczyć cenę biletów kolejowych
Kraków - Tokaj samochodem to circa 340km a więc z dwoma postojami po pół godziny to jakieś 6 godzin podróży... 22 litry E95 to jakieś 120 złotych + 60/70 złotych za dzień wypożyczenia małolitrażowego auta... podróżują dwie dorosłe osoby i dziecko - gdy popatrzyłem na ceny biletów lotniczych w wyszukiwarce /oczywiście nie szukałem "na zabój"/ to przy opcji "w obie strony" nie dość, ze nie znalazłem na przełomie czerwca i lipca połączenia bezpośredniego to jeszcze cena wbiła mnie w podłogę... a do tego jeszcze trzeba doliczyć cenę biletów kolejowych