12-08-2013, 22:02
Nie wiem, jakie wy macie doświadczenia, ale ja z moją dziewczyną szukaliśmy ponad tydzień pokoju do wynajęcia.
O dziwo w ogóle najemcą się nie pali, żeby zrobić z tobą dil. Dzisiaj np. moja dziewczyna dostała wiadomość od najemcy, że jak chce obejrzeć mieszkanie to niech przyjdzie na miejsce za max 20min, bo później go nie będzie.
Poważnym problemem jest okres wynajmowania. Mało, kto chce wynająć poniżej jednego (12 miesięcy) roku. Jak im mówimy, że „tylko” chcemy wynająć na pół roku to albo nie ma takiej opcji albo wówczas stracimy kaucje.
Kaucja jest kolejną ciekawostką. Z reguły jest podwójna (2 miesiące) lub nawet widziałem potrójną. Ale na to nie ma reguły i nie zawsze tak jest.
Dużo więcej ofert poza tym jest na całe mieszkania niż na pojedyncze pokoje. W sumie jak niejednokrotnie nie chce się im pokazywać mieszkań z tak durnych powodów jak zbyt wysoka temperatura na zewnątrz to, czemu by się niby mieli bawić w wynajmowanie pojedynczych pokoi na okres krótszy niż rok.
Jakie są wasze doświadczenia? Może tylko my mamy taki niefart.
O dziwo w ogóle najemcą się nie pali, żeby zrobić z tobą dil. Dzisiaj np. moja dziewczyna dostała wiadomość od najemcy, że jak chce obejrzeć mieszkanie to niech przyjdzie na miejsce za max 20min, bo później go nie będzie.
Poważnym problemem jest okres wynajmowania. Mało, kto chce wynająć poniżej jednego (12 miesięcy) roku. Jak im mówimy, że „tylko” chcemy wynająć na pół roku to albo nie ma takiej opcji albo wówczas stracimy kaucje.
Kaucja jest kolejną ciekawostką. Z reguły jest podwójna (2 miesiące) lub nawet widziałem potrójną. Ale na to nie ma reguły i nie zawsze tak jest.
Dużo więcej ofert poza tym jest na całe mieszkania niż na pojedyncze pokoje. W sumie jak niejednokrotnie nie chce się im pokazywać mieszkań z tak durnych powodów jak zbyt wysoka temperatura na zewnątrz to, czemu by się niby mieli bawić w wynajmowanie pojedynczych pokoi na okres krótszy niż rok.
Jakie są wasze doświadczenia? Może tylko my mamy taki niefart.