06-02-2012, 14:16
Jestem tu co prawda nowy, ale jeśli widzę takie teksty, zaczynam się zastanawiać, czy na pewno dobrze trafiłem. Czy można w ogóle myśleć o uniezależnieniu się od MFW i UE ? Co to znaczy utrzeć nosa ? Przepraszam, ale nie ma obecnie i póki co nie będzie Państwa, które by się mogło uniezależnić od gospodarki światowej, jaką w pewnym sensie reprezentuje UE i MFW. Nie ma.... o przeprasza, pomyliłem się - jest Białoruś na kroplówce Rosji i UE oraz jest Korea Płn. na kroplówce Chin, USA i Korei Pd.. Czy o to chodzi ?
Jestem na tym forum, bo zamierzam (zamierzałem) pojechać na urlop na Węgry aby odpocząć. Nie chciałbym jechać jednak na Węgry pogrążone w głębokim kryzysie, z odradzającym się faszyzmem, ogromnym populizmem i zdruzgotaną gospodarką. Zauważyliście, jak wygląda Egipt po tym, jak turyści przestali go odwiedzać ?
Dobrze. To tyle.
Jestem na tym forum, bo zamierzam (zamierzałem) pojechać na urlop na Węgry aby odpocząć. Nie chciałbym jechać jednak na Węgry pogrążone w głębokim kryzysie, z odradzającym się faszyzmem, ogromnym populizmem i zdruzgotaną gospodarką. Zauważyliście, jak wygląda Egipt po tym, jak turyści przestali go odwiedzać ?
Dobrze. To tyle.