25-01-2016, 22:27
Proszę o wybaczenie ale wciąż nie rozumiem. Najlepiej prosto z mostu wyjaśnić w czym rzecz.
Podam przykład, który jest analogiczny - słuchając Polskiego Radia 3 słucham jak Marek Lenert opowiada słuchaczom o tym o czym piszą włoskie gazety (mogłem pomylić kraj, ale chodzi mi o zasadę). Imię i nazwisko dziennikarza, który jest korespondentem nie jest tajemnicą, ale nie znając węgierskiego nie mogą samodzielnie tego sprawdzić i tyle.
Gdzie tu brak etyki?
Podam przykład, który jest analogiczny - słuchając Polskiego Radia 3 słucham jak Marek Lenert opowiada słuchaczom o tym o czym piszą włoskie gazety (mogłem pomylić kraj, ale chodzi mi o zasadę). Imię i nazwisko dziennikarza, który jest korespondentem nie jest tajemnicą, ale nie znając węgierskiego nie mogą samodzielnie tego sprawdzić i tyle.
Gdzie tu brak etyki?