14-11-2016, 23:50
(20-10-2016, 22:12)Pudelek napisał(a): Prom głośny i śmierdzący, pchany przez holownik (pchajnik )
z takich bardziej klimatycznych promow - plynelismy kiedys na Lotwie taka stara, poskrecana srubami krypa z silnikiem od kosiarki... to dopiero bylo glosne!
ale zdecydowanie wole takie promy, niz to, co plywa np. przez Balaton (w dalszej czesci Twojej relacji)