15-05-2014, 19:00
(14-05-2014, 22:14)eplus napisał(a): Szczupak=szczuka, łatwo zrozumieć. Brak tylko trzech rubryk na życzenia do złotej rybki.eplus - Dzienniczek połowów to nie książka życzeń... może jednak wystarczyłaby tylko rubryczka "Arany hal-Złota rybka", a szczęśliwy wędkarz mógłby dokonać wpisu o jej złowieniu. .
W informacjach o złotej rybkce... gatunek chroniony, należy wypuścić - oczywiście po spełnieniu trzech życzeń .
W bajce o rybaku i złotej rybce czytamy o jej schwytaniu, Rybak wypuścił Rybkę do wody, ta spełniła trzy życzenia.
Jest takie powiedzenie: Niemożliwe można spełnić natychmiast, ale na cud poczekać trzeba. W poemacie, którego autorem jest Weöres Sándor - Az éjszaka csodái (Cuda nocy), przeczytamy: Mogyoró Pál ezalatt, megfogott egy sülthalat. „Tanár úr tudná talán, milyen hal ez? macskacápa?” (W międzyczasie Mogyoró Pál schwytał pieczoną rybkę. "Panie Profesorze, może Pan wie co to za ryba? rekinek koci?")
Ale wróćmy do złotej rybki. Otóż zdarzyło się razu pewnego wędkarzowi... branie... Stary zaciął i powoli holował zdobycz. Z trudem dawał radę: "nikogo do pomocy" - myślał i rozglądał sie po pustym brzegu. W końcu ryba była w podbieraku... nawet duża, łuski lśniły złocistym kolorem. "Spora, ładna, wystarczy i na zupę rybną, i na smażenie" - myślał. W tym momencie rybka ludzkim głosem prosi: "Wypuść mnie, spełnię twoje trzy życzenia". Stary tylko patrzył na zdobycz i myślał - "będzie na dziś i jutro". Już widział jadło na stole.
Wieczorem po kolacji, w chatce jeszcze się roznosił apetyczny zapach... zadowolony Stary z lubością wciągnął aromat w płuca i myślał "Zadziwiające, jak mi się ten węch wyostrzył odkąd ogłuchłem po śmierci żony".