05-07-2019, 20:09
Przepraszam że się powtarzam , ale wracając z Węgier do ojczystego kraju tą popularną traską Sarospatak - Barwinek
po wjechaniu na Słowację mijamy pierwszą wioskę i po prawej stronie jest motorest Koliba o którym pisałem na początku wątku.
Po raz kolejny byłem zadowolony bo jest łatwość komunikacji i łatwość płacenia ( kartą) co nie obliguje nas do posiadania drobnych euro na kawę.
Wygląda to na nachalną reklamę , ale cóż , najwyżej mnie zbanują.
po wjechaniu na Słowację mijamy pierwszą wioskę i po prawej stronie jest motorest Koliba o którym pisałem na początku wątku.
Po raz kolejny byłem zadowolony bo jest łatwość komunikacji i łatwość płacenia ( kartą) co nie obliguje nas do posiadania drobnych euro na kawę.
Wygląda to na nachalną reklamę , ale cóż , najwyżej mnie zbanują.